Seniorka padła ofiarą złodzieji podających się za pracowników poczty. Do zdarzenia doszło w środowe popołudnie w jednym z mieszkań w centrum Piły. Kobieta straciła 12 tysięcy złotych.
Do mieszkania seniorki zapukała kobieta podająca się za pracownika poczty. Miała ona rzekomo przekazać ważną informację. Seniorka zaprosiła ją do swojego mieszkania, zapominając o zamknięciu drzwi wejściowych. Będąc w domu, oszustka zaczęła tłumaczyć, że jednak nie ma żadnych ważnych informacji. Może jednak pomóc załatwić urzędowe sprawy.
- Podczas tej rozmowy kilkukrotnie zbliżyła się do okna wyglądając na zewnątrz. Po chwili seniorka zauważyła, że zachowanie gościa jest podejrzane i czym prędzej pożegnała kobietę, która opuściła mieszkanie - informuje rzecznik pilskiej policji sierż. Wojciech Zeszot.
Seniorka zorientowała się, że padła ofiarą kradzieży. Kobieta straciła 12 tysięcy złotych w polskiej i zagranicznej walucie.
W kradzież zaangażowane są prawdopodobnie co najmniej dwie osoby.
- Pierwsza kobieta, która weszła do mieszkania zadbała o to, żeby drzwi nie zostały zamknięte. Dodatkowo manipulowała rozmową w taki sposób, aby druga osoba mogła wejść do mieszkania i swobodnie dokonać kradzieży. Podczas prowadzonej rozmowy kobieta wyglądała przez okno żeby upewnić się, że wspólnik opuścił już mieszkanie - dodaje sierż. Wojciech Zeszot.
Policja wszczęła śledztwo w tej sprawie.
opr. Aleksandra Szulc
Komentarze