Wszystko wskazuje na to, że jeszcze w tym roku kierowcy pojadą obwodnicą Wałcza w ciągu drogi ekspresowej S10. Trwają również prace projektowe dla obwodnic Szwecji, Rusinowa i Człopy.
Obwodnicą Wałcza kierowcy mieli jeździć już ponad dwa lata temu. Przez problemy z poprzednim wykonawcą, firmą Energopol ze Szczecina, powstały ogromne opóźnienia. Dziś wszystko wskazuje, że droga, która w znacznym stopniu odkorkuje miasto, w końcu zostanie oddana do użytku.
– Obecnie na tej inwestycji toczą się już głównie prace wykończeniowe. Na szlaku głównym wykonywane jest oznakowanie poziome, tak naprawdę już ostatnie elementy tego oznakowania, wykonywane są ogrodzenia, bariery energochłonne, szereg też innych prac wykończeniowych - tłumaczy Mateusz Grzeszczuk, rzecznik prasowy GDDKiA oddział w Szczecinie.
Większe prace trwają jeszcze na węzłach Wałcz Północ i Witankowo. Zakończyły się natomiast roboty na węźle Wałcz Wschód. Za prace na tym odcinku drogi w większości odpowiadała firma ASTA-BUD.
– Praktycznie mieliśmy komplet prac do wykonania, czyli roboty ziemne, kanalizację deszczową, wszystkie podbudowy, krawężniki, roboty brukarskie, bariery drogowe, a pozostała część prac, takie jak oznakowanie poziome, pionowe, zabezpieczenie dróg poprzez wykonanie ogrodzeń już należało do innych firm. Te prace zostały wykonane - zapewnia Jarosław Lemański, zastępca kierownica Działu Drogowego w firmie ASTA-BUD.
To nie koniec dobrych informacji dla kierowców. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad prowadzi prace projektowe dla obwodnic Szwecji, Rusinowa, Człopy i Wałcza na drodze krajowej numer 22. Przygotowywana jest także decyzja środowiskowa dla budowy drogi S10 od Piły w kierunku Stargardu.
fot. GDDKiA w Szczecinie
Komentarze