Darmowe testy na koronawirusa ponownie w Pile. Dzisiaj na Placu Staszica stanął wojskowy punkt pobrań. Mundurowi zabezpieczyli wymazy od niemal 230 pilan.
Mobilny punkt pobrań zainstalowano ponownie na placu Staszica. Bezpłatne badanie mógł przejść każdy chętny, jednak wcześniej musiał zarejestrować się na nie telefonicznie.
Osoby, które zapisały się na badanie stawiały się na określoną godzinę. Po zdezynfekowaniu rąk i założeniu maseczki, przechodziły do dalszej części namiotu. Tam pracownicy sanepidu sprawdzali zgodność danych z listą. Ostatni etapem było pobranie wymazu.
- To nie jest bolesne to jest wymaz z gardła. Należy otworzyć usta, ratownik medyczny wkłada patyczek, ociera o ścianę gardła i na tym w sumie tylko to polega
- mówi ppor. Łukasz Mielcarek z 125 Batalionu Lekkiej Piechoty w Lesznie.
Cała procedura trwała nie dłużej niż kilka minut. Badaniu poddało się dzisiaj niemal 230 pilan. Po godzinie 16 wojskowi spakowali miasteczko. Próbki trafią teraz do laboratorium w Poznaniu, w celu przebadania ich na obecność Sars-CoV-2.
To druga wizyta mobilnego punktu pobrań w Pile. W czerwcu w ciągu trzech dni, przebadano niemal tysiąc osób.
Komentarze