Od stycznia na drogach powiatu pilskiego doszło do ponad pół tysiąca wypadków i kolizji, w których zginęły dwie osoby, a kilkanaście zostało rannych. Pilska drogówka podsumowała półrocze. Najczęstszym grzechem kierowców jest nadmierna prędkość.
- Pilscy policjanci od początku roku ujawnili blisko 4,5 tysiąca takich wykroczeń. Każde przekroczenie prędkości, czy to w terenie zabudowanym, czy to poza nim jest bardzo niebezpieczne i może przynieść tragiczne skutki. Dlatego w okresie wakacyjnym możemy spodziewać się wzmożonych kontroli i większej liczby funkcjonariuszy na pilskich drogach - zapowiada mł. asp. Jędrzej Panglisz, rzecznik prasowy pilskiej policji.
Najczęstszym przewinieniem kierowców jest nadmierna prędkość. Drogówka złapała na tym niemal 4,5 tys. kierowców. 782 osoby otrzymały od mundurowych mandat za jazdę bez pasów.
Zmorą na drogach wciąż są pijani za kółkiem. W ciągu pół roku pilska drogówka zatrzymała 112 nietrzeźwych kierowców.
W Pile najbardziej niebezpieczne ulice to aleja Powstańców Wielkopolskich i Wojska Polskiego oraz ulica Bydgoska. To tu dochodzi do największej liczby wypadków.
Komentarze