Absolutorium dla Pulita

Absolutorium dla Pulita
Absolutorium i wotum zaufania dla burmistrza, a także odwołanie przewodniczącego rady. To najważniejsze uchwały sesji rady miejskiej w Złotowie. Radni obradowali niemal 8 godzin.
 
Pierwszym punktem, który zajął radnym dużo czasu, był raport o stanie gminy. Adam Pulit mówił m.in o słuszności koncepcji Złotowa jako Wielkopolskich Zdrojów oraz o dobrej kondycji finansowej miasta. Opozycyjni radni zarzucali dokumentowi mało obiektywizmu.

Gdyby był ten raport bardziej obiektywny, to ludzie by się z nim utożsamiali. A tak to jest taka laurka na korzyść burmistrza. Zresztą „przecukrzona” - grzmi Stanisław Wełniak, radny. 
 


Potem doszło do głosowania nad wotum zaufania oraz absolutorium za wykonanie budżetu. W obu przypadkach przebiegło ono na korzyść władz miasta. Poprzedni rok radni ocenili pozytywnie, ale jaka będzie przyszłość?



- Obawą jest to, czy nasz kraj i świat spotka kryzys gospodarczy, który dotknąłby i nas. O to się boję, żeby nie było nagłej utraty miejsc pracy. W tej chwili widać, że tak nie jest, że to odmrażanie gospodarki działa, że ludzie wracają do pracy. Dostajemy sygnały, że chcą opieki w przedszkolach, chociaż z niej rezygnowali, bo stracili pracę. Wydaje się, że to normalnieje - uspokaja Adam Pulit, burmistrz Złotowa. 
 
Wśród szans na przyszłość, wymieniano Fundusze Norweskie. Pod koniec roku ten konkurs będzie rozstrzygnięty. Miasto ma w tym przypadku szansę na dofinansowanie swoich projektów w wysokości nawet 10 mln euro. Na sesji głosowano także nad odwołaniem przewodniczącego rady.

- Ze względu na to, że mam odmienne zdanie z członkami mojego klubu, zostałem z niego wykluczony. Użyte argumenty były dużo szersze, z czym się oczywiście nie zgadzam. Wymusiłem na nich kolejne działanie, czyli złożenie wniosku o odwołanie mnie ze stanowiska - mówi Stanisław Wojtuń, były przewodniczący RM w Złotowie.

I tak też się stało. Stanisława Wojtunia zastąpił Jakub Pieniążkowski.

Komentarze