Jak bumerang wraca sprawa zburzonego w Trzciance mauzoleum. Sąd uchylił decyzje prokuratury, która musi zbadać czy na placu Pocztowym doszło do naruszenia prawa.
– Jestem tym wyrokiem bardzo usatysfakcjonowany, cieszy mnie, że sąd pochylił się nad sprawą i dokładnie zbadał o co nam chodzi. Potraktował nas poważnie. Jestem bardzo usatysfakcjonowany - komentuje Jerzy Tyc, prezes Stowarzyszenia KURSK.
Część mieszkańców Trzcianki protestowała przeciwko zburzeniu mauzoleum.
Sąd Rejonowy w Trzcince uchylił postanowienie Prokuratury Rejonowej w Trzciance o niewszczynaniu postępowania w sprawie zniszczenia mauzoleum w Trzciance. Miejsce pamięci zostało rozebrane w 2017 roku ze względu na planowaną przebudowę placu Pocztowego. Badania georadarem nie wykazały obecności grobów, które miały się znajdować pod zburzoną konstrukcją.
Ostatecznie zburzono mauzoleum w Trzciance - VIDEO.
Stowarzyszenie KURSK złożyło doniesienie do prokuratora o naruszeniu prawa. Miało bowiem dojść do zbezczeszczenia grobów żołnierzy Armii Czerwonej, które zdaniem części społeczeństwa, w tym przedstawicieli stowarzyszenia, kryją szczątki 56 żołnierzy. Zgodnie z decyzją sądu, prokuratura musi sprawę ponownie rozpatrzyć.
Komentarze