Autobusem komunikacji miejskiej z Piły do Szydłowa? Jest to coraz bardziej realne. W grudniu uchwałę umożliwiającą uruchomienie takiego połączenia podjęli radni tej gminy. W ubiegłym miesiącu zgodę na to wyraziła także Rada Miasta Piły. To jednak początek drogi.
- Jest to wstępny etap rozmów i włodarze gmin muszą po prostu to sfinalizować, a przede wszystkim ustalić najważniejsze szczegóły. Na razie będzie to jeden kierunek, tak przynajmniej jest na tym etapie. Mam nadzieję, że to się szybko rozwinie, ale to też wymaga sprawdzenia ekonomicznego. Jaki będzie popyt na to i jakie będą możliwości finansowe gminy Szydłowo - mówi Tadeusz Majewski, prezes MZK w Pile.
Przedstawiciele Szydłowa oraz Piły muszą najpierw podpisać stosowne porozumienie w tej sprawie. Ustalenia wymaga także cena biletów, trasa nowej linii oraz to z jaką częstotliwością będą jeździć nią autobusy MZK. Wstępnie wiadomo, że utrzymanie wiat autobusowych będzie po stronie Szydłowa.
Autobusy miejskie kursowały przed laty do Dolaszewa. W 2017 roku ówczesny wójt Dariusz Chrobak nie przedłużył funkcjonującego porozumienia tłumacząc się oszczędnościami. Inna linia podmiejska z powodzeniem funkcjonuje na trasie Piła - Ujście.
Mieszkańcy starają się o kolejne połączenia. Chcieliby, aby autobusy kursowały także do Dobrzycy.
Ankieta w sprawie wprowadzenia połączeń autobusowych Piła - Dobrzyca.
Komentarze