Które gminy będą wymierać? Sprawdziliśmy dane GUS

W większych miastach naszego regionu w ciągu kilkunastu lat ubędzie mieszkańców. Stracą Czarnków, Tuczno, Mirosławiec, Chodzież, Złotów i Piła. Zyska za to kilka mniejszych gmin. Tak wynika z raportu opracowanego przez Główny Urząd Statystyczny.

Główny Urząd Statystyczny opublikował Prognozę ludności gmin na lata 2017-2030, w której zawarł dane o prognozowanym spadku liczby ludności powyżej 10% lub powyżej 5% we wszystkich gminach w Polsce. W pierwszej grupie razem z 319 innymi gminami znalazły się Czarnków (gmina miejska), Tuczno i Mirosławiec. Wg prognozy GUS liczba mieszkańców Czarnkowa zmniejszy się o 15,76% z 10.896 osób w 2016 roku do 9.179 w roku 2030, Tuczno skurczy się o przeszło pół tysiąca osób z 5.025 w 2016 roku do 4.507 w roku 2030. Z kolei dla Mirosławca wskaźnik ten wynosi 5.524 osoby w 2016 roku i 4.612 osób czternaście lat później. Pozostałe gminy w naszym regionie nie zaliczą równie znaczącej degresji.

Gdy przyjrzymy się prognozie spadku ludności powyżej 5% okaże się, że takich gmin jest znacznie więcej w całej Polsce, dokładnie 1007. Wśród nich znajdziemy również gminy z naszego regionu. Piła skurczy się o przeszło pięć tysięcy osób z 73.987 osób w 2016 roku do 68.943 w roku 2030, tj. o 6,8%. Wiele z tych osób zapewne znajdzie swoje miejsce zamieszkania w gminach ościennych, bowiem gminie Szydłowo przybędzie przeszło 1.100 mieszkańców, tj. 13,39%, gminie Kaczory 4,5%, a Krajence 0,6%. Podobnie rzecz ma się w Złotowie, gdzie liczba ludności zmniejszy się w mieście z 18.482 osób do 17.196 (6,96%), a wzrośnie w gminie wiejskiej o ponad 500 osób, tj. 5% oraz w Chodzieży gdzie ubędzie mieszkańców miasta o 9.95%, a przybędzie w gminie wiejskiej o 6,45%. Piła, Złotów i Chodzież znajdują odzwierciedlenie w ogólnopolskiej prognozie, ponieważ największym przyrostem ludności charakteryzują się te gminy, które są położone w bezpośrednim sąsiedztwie większych ośrodków miejskich. Powyżej 5% spadnie również liczba ludności w Wysokiej (8,51%), Łobżenicy (7,99%), Okonku(7%), Wieleniu (5,88%) i Jastrowiu (5,86%).

Jak wynika z przygotowanego przez GUS raportu najgorsza sytuacja będzie miała miejsce we wschodniej części Polski. Najbardziej narażone na wyludnienie są gminy położone w województwie podlaskim. Ponad 44% gmin z tego województwa zanotuje spadek ponad 10%. Tylko nieco lepiej będzie w województwie lubelskim, wschodniej części Pomorza Zachodniego oraz na terenach górskich w południowo-wschodniej części kraju. Mimo spadków relatywnie dobra sytuację będą miały gminy położone w województwach małopolskim, pomorskim, wielkopolskim oraz w centralnej części województwa mazowieckiego (aglomeracja warszawska z przyległymi gminami).

Przy opracowywaniu prognozy GUS wziął pod uwagę ruch naturalny ludności, czyli urodzenia i zgody, migracje wewnętrzne i zagraniczne na pobyt stały.

Galeria

Które gminy będą wymierać? Sprawdziliśmy dane GUS Które gminy będą wymierać? Sprawdziliśmy dane GUS Które gminy będą wymierać? Sprawdziliśmy dane GUS

Komentarze

Zobacz także

Nie znaleziono żadnych artykułów.