Nigdy nie jest tak dobrze, by nie mogło być jeszcze lepiej. TV ASTA obecnie jest liderem na naszym rynku telewizyjnym, ale wciąż chce być lepsza, a pomóc w tym możecie wy wszyscy, wskazując kierunek, w którym mamy podążać.
Telewizja jest tworzona dla ludzi i właśnie ludzie powinni mieć największych wpływ na to, co zostanie im zaoferowane. Z tego też powodu postanowiono przeprowadzić ankietę, którą znajdziecie pod adresem www.tvasta.ankietka.pl. Pomoże ona wskazać plusy i minusy obecnej ramówki oraz ewentualnie wyznaczyć nowe trendy.
- Ankieta ma na celu zbadanie opinii publicznej nt. TV ASTA, w szczególności naszych widzów - mówi Tomasz Janczar, kierownik ds. sprzedaży i marketingu TV ASTA. - Poprzez tego typu działania chcemy otrzymać informację zwrotną z rynku - chcemy się dowiedzieć co naszym widzom się podoba, a co nie, co chcieli by zmienić lub poprawić. Telewizja nie funkcjonuje w próżni - media, jak żadne inne przedsiębiorstwa, są zależne od przychylności swoich odbiorców. Planując kolejne sezony programowe, pragniemy by były zgodne z oczekiwaniami widzów.
Dzięki Waszym odpowiedziom i wskazówkom łatwiej będzie tworzyć taką telewizję i taką ramówkę, jakiej oczekujecie. Proces kreowania programu to wspólne dzieło autorów i widzów, dlatego też chcemy go przejść wspólnie z Wami.
- Ostatnie lata były niewątpliwie okresem intensywnego rozwoju telewizji, stąd też chcemy się dowiedzieć jak jesteśmy postrzegani i czy ostatnie zmiany są pozytywnie odbierane - dodaje Tomasz Janczar. Aktualna ramówka jest jednym z najambitniejszych projektów w historii naszej telewizji - kilkanaście godzin premierowego materiału tygodniowo; informacje na żywo - trzy razy w tygodniu, dwa razy dziennie; bogaty wybór magazynów tematycznych. To wszystko się składa na ewolucję programową TV ASTA. Jeśli dodamy do tego zasięg na niemal całą Wielkopolskę i część województwa Zachodniopomorskiego oraz jakość obrazu high definition, to finalnie otrzymujemy produkt, który może dawać satysfakcję nie tylko twórcom, ale mamy nadzieję, że przede wszystkim widzom.
Komentarze